Atak na Franciszka podczas pielgrzymki w Chile. Ochrona nie uchroniła papieża przed uderzeniem

W stronę papieża Franciszka rzucono materiałem, gdy ten witał zebranych z papa mobile. Hierarcha został uderzony w twarz, ale zdawał się nie przejmować tym wrażeniem i nadal z uśmiechem pozdrawiał wiernych.

Papież Franciszek przebywa z pielgrzymką w Chile. W pierwszym dniu jego wizyty, podczas przejazdu papa mobile, ktoś rzucił w twarz Hierarchy materiałem przypominającym ręcznik. Informacja o ataku na Franciszka pojawiła się w mediach dopiero dzień później.

Atak na papieża Franciszka. Rzucono czapkę

Z informacji podanych przez dziennikarzy wynika, że w papieża rzucono beżową czapką. Na materiale napisano "módl się za chilijską rodzinę".

Pedofilia w kościele chilijskim

We wtorek i środę doszło do ataków na świątynie katolickie w Chile. Łącznie podpalono dwie kaplice i pięć kościołów. Atak z użyciem materiałów zapalających przeprowadzono również na bazę lotniczą La Colcha i zorganizowano zasadzkę na policyjny patrol. 

Podczas wizyty papieża dochodzi też do licznych protestów. Wielu katolików ma za złe papieżowi, że ten udzielił święceń biskupich duchownemu, który miał tuszować pedofilię w Kościele chilijskim. Franciszek spotkał się z ofiarami księży pedofilów. Miał ich "wysłuchał, modlić się i płakać razem z nimi". Wcześniej papież poruszył ten temat w trakcie spotkania z przedstawicielami władz Chile. Powiedział między innymi, że "nie jest w stanie wyrazić bólu i wstydu, jakie odczuwa w obliczu niemożliwych do naprawienia szkód, wyrządzonych dzieciom przez sługi Kościoła". Papież prosił też o przebaczenie za pedofilię w Kościele.

Protesty i podpalenia

W demonstracjach organizowanych w trakcie wizyty hierarchy biorą też udział przeciwnicy zakazu aborcji czy Chilijczycy, którzy uważają, że wizyta papieża jest zbyt kosztowna. W jednym z miast zatrzymano 30 osób, które wyszły na ulice, by przekonywać, że władze nie pokazują papieżowi prawdziwego obrazu Chile.

Odpowiedzialność za, powtarzające się od kilku tygodni ataki na świątynie chilijskie media składają na radykalną organizację Han Auka Mapu. Jej liderzy oskarżają kościół o współudział w represjach, które dotknęły Mapuczów - indiańskie plemię zamieszkujące południowo-centralne obszary Chile. Pozostawiane na miejscu podpaleń ulotki wskazują również na anarchistyczne tło ataków.

Papież w Chile będzie do czwartku. Później uda się do Peru, gdzie odwiedzi Limę, Puerto Maldonado i Trujillo. Do Rzymu wróci 22 stycznia.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.