Nie ma chyba nikogo w naszym kraju, kto nie znałby takich hitów jak" "Serduszko puka w rytmie cza-cza" czy "Parasolki". Maria Koterbska, która wykonywała te wielkie przeboje w oryginale, zmarła w wieku 96 lat. Informację potwierdził w rozmowie z Polskim Radiem syn gwiazdy, Roman Frankl.
Informację o śmierci podał do wiadomości prezydent Bielska-Białej, Jarosław Klimaszewski. Artystka od dziecka związana była z tym śląskim miastem.
Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci wielkiej damy polskiej piosenki, wspaniałej osoby, wybitnej bielszczanki – Marii Koterbskiej. Legendarna artystka 13 lipca ubiegłego roku świętowała swoje 96. urodziny. Pełna optymizmu i pogody ducha. Taką też ją wszyscy zapamiętamy. Zapamiętamy też największe przeboje jak: „Karuzela”, „Serduszko puka w rytmie cza-cza”, „Augustowskie noce” i wiele innych. W imieniu wszystkich bielszczan rodzinie Pani Marii i jej najbliższym składam wyrazy współczucia. Świat dziś wiele stracił… Dziękujemy za wszystko, Pani Mario. Móc Panią znać, to był prawdziwy zaszczyt - napisał na Facebooku prezydent Bielska-Białej, Jarosław Klimaszewski.
Maria Koterbska zasłynęła dzięki takim utworom jak: "Brzydula i rudzielec", "Augustowskie noce", "Karuzela", "Parasolki" czy "Serduszko puka w rytmie cha-cha".